Opublikowano pierwszy zwiastun nadchodzącego filmu Minecraft, a reakcje fanów są mieszane, co odzwierciedla obawy związane z podążaniem katastrofalną ścieżką adaptacji Borderlands. Zagłębmy się w zwiastun i wynikające z niego opinie fanów.
Minecraft wkracza na duży ekran – ale czy przetrwa?
Długo oczekiwany film Minecraft pojawi się w kinach 4 kwietnia 2025 r. Jednak niedawno zaprezentowany zwiastun wywołał wśród fanów falę zarówno podekscytowania, jak i niepokoju.
W filmie występuje imponująca obsada, w tym Jason Momoa, Jack Black, Kate McKinnon, Danielle Brooks, Jennifer Coolidge, Emma Myers i Jemaine Clement. Zwiastun opisuje fabułę jako skupiającą się na „czterech odmieńców” – zwykłych ludziach nieoczekiwanie przeniesionych do „Overworld”, kapryśnej, blokowej krainy napędzanej wyobraźnią. Ich podróż wiąże się ze spotkaniem Steve’a, utalentowanego rzemieślnika granego przez Jacka Blacka, i wyruszeniem w podróż mającą na celu powrót do domu, zbierając jednocześnie cenne lekcje życia.
Chociaż gwiazdorska obsada jest niezaprzeczalnie atrakcyjna, głośny skład nie oznacza automatycznie sukcesu Cinematic. Krytycznie obejrzana adaptacja Borderlands służy jako surowe przypomnienie. Mimo że wystąpili w nim Cate Blanchett, Jamie Lee Curtis, Kevin Hart i inni znani aktorzy, film wypadł słabo zarówno krytycznie, jak i komercyjnie, nie oddając esencji tętniącego życiem materiału źródłowego. Aby głębiej przyjrzeć się krytycznemu uszkodzeniu filmu Borderlands, zapoznaj się z naszym powiązanym artykułem!