Rosyjska grupa moddingowa, zespół Revolution, wydał swój MOD „GTA Vice City NextGen Edition”, pomimo stawienia czoła usunięciu YouTube przez THE-DWO Interactive, macierzystą firmę macierzystą Rockstar Games. Ten ambitny projekt przeszczepuje świat Vice City, przerywniki przerywkowe i misje do silnika GTA 4 (2008) z oryginalnego wydania z 2002 roku.
Kanał YouTube Modders został usunięty bez ostrzeżenia, co spowodowało utratę setek godzin strumieniowego materiału rozwojowego i znacznej części ich społeczności. W samej zwiastunie przyczepy zyskała ponad 100 000 wyświetleń i 1500 komentarzy w ciągu 24 godzin przed usunięciem. Pomimo tego niepowodzenia kontynuowali wydanie, powołując się na emocjonalne żniwo usunięcia i priorytetowe spełnienie obietnicy dla społeczności.
Początkowo MOD wymagał legalnej kopii GTA 4, gestu szacunku dla wydawcy. Jednak ze względu na usunięcie kanału i niepewność dotyczącą przyszłej dostępności modu, został on wydany jako samodzielny instalator dla szerszej dostępności.
Zespół Revolution podkreśla niekomercyjną naturę MOD, stworzoną wyłącznie przez fanów dla fanów. Wyrazili wdzięczność deweloperom oryginalnej gry, ale skrytykowali działania Take-Two, sugerując, że stłumi się zaangażowaniem społeczności w klasyczne tytuły. Mają nadzieję, że ich projekt może stanowić precedens dla przyszłych inicjatyw modowania.
Historia agresywnych eliminowanych modów związanych z Rockstar jest dobrze udokumentowana. Obejmuje to działania przeciwko Modowi Modowi Story GTA 5, Mod VR dla Red Dead Redemption 2 i Projekt Ochrony Liberty City. Jak na ironię, Take-to czasami zatrudnia modders dla Rockstar, a niektóre usunięcia poprzedzają oficjalne remastery.
Obbe Vermeij, były dyrektor techniczny Rockstar Games, zaoferował perspektywę korporacyjną, stwierdzając, że działania Take-Two to ochrona interesów biznesowych. Przytoczył „GTA Vice City NextGen Edition” jako potencjalnie konkurujące z „Definitive Edition” i Projektem Ochrony Liberty City, które potencjalnie zakłócają możliwy remaster GTA 4. Sugeruje, że najlepszą nadzieją dla społeczności moddingowej jest to, że Take-dwójka pozwala modom, które nie konkurują bezpośrednio z ich wydaniami komercyjnymi.
Przyszłość modu „GTA Vice City NextGen” pozostaje niepewna, z pytaniem, czy Take-Two będzie dążył do dalszych działań bez odpowiedzi.